Kolejne spotkanie „Dyskutantów” poświęciliśmy pieniądzom. Dzieci zastanawiały się nad materialnymi i duchowymi wartościami, jakie niesie za sobą bogactwo. Wszystkie wątpliwości starał się rozwiązać gość – prezes Banku Spółdzielczego w Więcborku, Adam Trzos. Wokół pieniędzy upłynęło kolejne spotkanie Dyskutantów. W sępoleńskiej bibliotece dzieci próbowały odpowiedzieć na zadane im pytania: co trzeba zrobić, by zostać bogatym, co zrobiłyby, gdyby udało im się zostać milionerami, a co – gdyby stracili cały swój majątek i czy w ogóle można w dzisiejszym świecie funkcjonować bez pieniędzy. Okazuje się, że nasze pociechy chętnie podzieliłyby się pieniędzmi z rodzicami, biednymi i potrzebującymi. Od zaproszonego gościa – prezesa Banku Spółdzielczego w Więcborku Adama Trzosa – mali Dyskutanci dowiedzieli się, że nie można liczyć na wygraną w Lotto, owszem, trzeba ciężko pracować, ale sama praca nie wystarczy. – Zarobione pieniądze trzeba wydawać z głową, a najlepiej byłoby starać się oszczędzać. Możecie to robić wpłacając pieniądze do SKO. Gdy skończycie 13 lat, możecie w naszym banku założyć Konto Junior. – mówił podczas spotkania Adam Trzos. Uczestnicy zajęć zastanawiali się również nad tym, czy można kupić czyjąś przyjaźń, miłość, szacunek za pieniądze, co oznaczają niektóre powiedzenia, takie jak: mieć bogatą wyobraźnię, być bogatym/ubogim duchowo. Doszły do wniosku, że pieniądze szczęścia nie dają i nie powinny być celem samym w sobie.
– A czy Pan może drukować sobie pieniądze? – padło z ust dziecka pytanie, na które prezes banku odpowiedział przecząco. Ostrzegł ciekawskie dzieci przed tym, że zabronione jest wprowadzanie do obiegu fałszywych pieniędzy, na przykład drukowanych w domu. Przy okazji pokazał i omówił niektóre z zabezpieczeń na polskim banknocie. Po kilku cennych informacjach dzieci miały za zadanie zaprojektowanie na tablecie własnych banknotów. Trzeba przyznać, że dziecięce projekty były pomysłowe i warte przemyślenia.
Dyskutanci, do zobaczenia na kolejnym spotkaniu 19 kwietnia!