Rok 2013 ogłoszono rokiem Juliana Tuwima. W związku z tym 11 października w Bibliotece Publicznej im. Jarosława Iwaszkiewicza w Sępólnie Krajeńskim rozpoczął się cykl spotkań edukacyjno-literackich pod hasłem „LokoMotyw – wokół Tuwima”.
Spotkanie rozpoczęliśmy od występu muzyków z Filharmonii Pomorskiej, którzy zaprosili dzieci na muzyczny poranek do tekstów Juliana Tuwima. Koncert przeplatany był tańcem i głośnym czytaniem poezji. Wsłuchując się w rytm muzyki klasycznej, dzieci odgadywały nie tylko tytuły wierszy autora, ale również tworzyły własną historię.
Zaraz po zakończeniu spotkania z muzykami rozpoczęło się spotkanie z Pawłem Brykczyńskim – pisarzem, współautorem najnowszej książki pt. „Tuwimowo”. Autor czytał fragmenty swoich książek, opowiedział o tajnikach warsztatu pisarza, a także przybliżył kulisy powstania swojej pierwszej i zarazem ulubionej książki pt. „Czarno na białym, biało na czarnym”. Po spotkaniu można było kupić książki, w których autor umieszczał pamiątkowe autografy z dedykacją.
W samo południa ruszyły warsztaty teatralne z panią Barbarą Rogalską, aktorką teatru Baj Pomorski. Podczas tych zajęć aktorka wspólnie z uczestnikami spotkania przygotowała krótkie scenki na podstawie wybranych utworów Juliana Tuwima. Zabrzmiała muzyka pana Tralalińskiego, z bibliotecznych półek posypało się abecadło. Na koniec spotkania dzieci dowiedziały się kilku ciekawostek o teatrze lalkowym, a także sami stworzyli niesforną drużynę kaczek.
W tym samym czasie w czytelni dla dorosłych odbyły się niecodzienne warsztaty ilustratorskie z Arturem Gulewiczem – ilustratorem wierszy Juliana Tuwima. Pan Artur swoje warsztaty rozpoczął od wyjaśnienia i zaprezentowania różnorodnych technik wykorzystywanych przy tworzeniu ilustracji książkowej oraz zorganizował szybki quiz na rozpoznawanie owych technik w baśniach dla dzieci. Następnie uczniowie wraz z wychowawcą zabrali się do postawionego przed nimi zadania. Każdy zespół musiał przygotować ilustrację do najsłynniejszego wiersza Tuwima – „Lokomotywa” przy użyciu jak największej ilości technik. Efekty pracy dzieci przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Kto wie… może w Sępólnie rośnie właśnie nowe pokolenie ilustratorów?