W lutym na DKK dla dzieci dyskutowaliśmy na temat książki „Kosmiczne wyzwania” autorstwa Artura B. Chmielewskiego i E. Zambrzyckiej-Kościelnickiej. Klubowicze lubią czytać komiksy, dlatego znane im było nazwisko Papcia Chmiela – autora przygód „Tytusa, Romka i A’tomka”. Okazało się, że książkę napisał syn sławnego pisarza, który pracuje w Labolatorium Napędu Odrzutowego NASA w Kalifornii. Polski inżynier opowiada dzieciom o tym jak budować statki kosmiczne, jak można dogonić kometę i rozwiązywać galaktyczne problemy. Według klubowiczów najciekawszą częścią książki są zadania dla czytelnika. Pojawiające się w książce dymki spowodowały, że klubowicze najpierw skupiły się na nich. Podczas dyskusji wszyscy zastanawiali się nad jednym pytaniem: Jak wyglądałby człowiek na innej planecie? Aby wyjaśnić to zagadnienie autor posłużył się wizerunkiem Tytusa. Na pewno musiałby być muskularny, aby sprawnie poruszać się podczas grawitacji i mieć gęste krótkie włosy, które trzymałyby ciepło w organizmie. Klubowicze mieli jednak inne wizje. Na kartce papieru malowali własne podobizny, które ich zdaniem zamieszkiwały nieznaną planetę. Miały one zieloną skórę, duże oczy i śmieszne chude palce. Tak mamy wyglądać za 100 tysięcy lat.
Chłopców zainteresował łazik Curiosity. Na Marsie jest wolny jak żółw i porusza się z prędkością 140 metrów na godzinę. W lipcu 2020 roku wraz z łazikiem poleciał w kosmos pierwszy w historii kosmiczny helikopter. Zainspirowani kosmicznymi lotami wspólnie tworzyliśmy wersje testowe takiego pojazdu. Wprawdzie to tylko zabawa, ale już wyobrażaliśmy sobie jakie informacje nam przekażą.