W czwartek 14 listopada rozbrzmiały dźwięki gitary piosenkarza, kompozytora i autora tekstów – Kuby Michalskiego.
Chcąc wprowadzić nas w nostalgiczny nastrój autor piosenek rozpoczął spotkanie od pieśni znanego barda Jacka Kaczmarskiego pt. „Modlitwa o wschodzie słońca”. Artysta zabrał publiczność w podróż, którą rozpoczął od Rzymu śpiewając wiersz Jarosława Marka Rymkiewicza – „Epitafium dla Rzymu”. Z Włoch przeniósł wszystkich do Hiszpanii wykonując wzruszającą „Alpuharę” – balladę z poematu „Konrad Wallenrod” Adama Mickiewicza. Następnym przystankiem była Irlandia. Gość zaprezentował piosenkę własnego autorstwa – „W Dublinie”, do jej wykonania została włączona również publiczność. Przez Atlantyk muzyk dotarł do Ameryki, konkretnie zatrzymał się w Kanadzie. Zaśpiewał melancholijną balladę Leonarda Cohena pt. „Zuzanna”. Następnie piosenkarz wykonał fragment wiersza „Podróż” znakomitego francuskiego poety Charles’a Baudelaire’a. Podczas występu publiczność miała okazję wysłuchać utworów do wierszy między innymi Bolesława Leśmiana czy Adama Asnyka.
Podsumowaniem wieczoru było wspólne odśpiewanie słynnego utworu Leonarda Cohena „Hallelujah”.