Bułgaria to spokojny kraj, który kojarzy nam się przede wszystkim z wybrzeżem Morza Czarnego, które zaprasza do siebie zakochanych w plażowym słońcu i morskich kąpielach turystów. Jakie jeszcze inne urokliwe miejsca warte obejrzenia kryje ten bałkański kraj, przekonały przybyłych do Kawiarenki pod Globusem, działającej w ramach Klubu Podróżnika przy sępoleńskiej bibliotece, w dniu 27 września 2012 r., Anna Sobieszczyk oraz Velina Vateva.
Panie poznały się dzięki wspólnemu zainteresowaniu wolontariatem. Podczas gdy Velina była na projekcie w Sępólnie Krajeńskim – w Klubie Młodych Twórców, Ania realizowała swój projekt w Bułgarii – pracując w Centrum dla Osób Niepełnosprawnych i w Domu Dziecka w mieście Karlovo.
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z tradycją bułgarską – poczęstunkiem chlebem (upieczonym przez panią Velinę) okraszonym ziołowymi przyprawami. Następnie pasjonaci podróży mogli obejrzeć prezentację zdjęć powstałych podczas wycieczek pani Ani po kraju mitycznego Orfeusza oraz wysłuchać opowieści o miejscach, kulturze i zwyczajach bułgarskich. Tutaj należy nadmienić, iż nasz gość z Bułgarii świetnie włada językiem polskim.
Ziemia bułgarska pełna jest pozostałości dawnych kultur. Wśród nich można odnaleźć: skalne, antyczne i średniowieczne cerkwie, pozostałości po średniowiecznych twierdzach, rzymskie łaźnie i tureckie meczety. Miłośnicy gór mogli podziwiać bułgarskie pasma: Riła, Rodopy oraz Stara Płanina, gdzie spotkać można przepiękne stada dzikich koni.
W Bułgarii wszystko toczy się własnym rytmem, a ludzie są mili i pomocni. Ich życzliwość czasami jest wręcz zaskakująca, o czym opowiadała pani Ania. W małych miasteczkach i na wsiach, przy wielu domach można zobaczyć drzewa orzecha włoskiego oraz krzewy winorośli. Bułgaria słynie z eksportu olejku różanego z którego wyrabia się kosmetyki. Zbiór płatków róż odbywa się w maju. Już o 5:00 rano zbieracze są w polu. Tylko wtedy możliwe jest zachowanie najintensywniejszego zapachu kwiatów.
Podczas spotkania pani Velina, która ukończyła kulturoznawstwo na Uniwersytecie Sofijskim, zaprezentowała kilka wierszy współczesnych poetów bułgarskich oraz homonimy, czyli słowa, które brzmią tak samo w dwóch językach, ale mających różne znaczenie oraz kilka ciekawostek. Na przykład kiwanie głową w Bułgarii oznacza „nie”, a kręcenie nią „tak”. Jeśli ktoś kogo zapytamy o drogę, skieruje nas „na prawo”, należy pójść prosto. Na zakończenie wszyscy chętnie zatańczyli korowód bułgarski.
Serdecznie dziękujemy pani Ani i pani Velinie za mile spędzony wieczór.