Autorzy: Adrianna Król i Marta Myszka.
Atuty:
wykorzystanie kontrastujących ze sobą charakterów głównej bohaterki (Blanki) i jej przyrodniej siostry (Tosi)
Ocena: 5,5
Komu polecam?
to książka dla osób, które pasjonują się psychologią i psychiką człowieka, pragnących rozpoznać charaktery ludzi i ich zachowania w danych sytuacjach
Książka przerażająca i szokująca. Ja, Blanka Ewy Barańskiej opowiada o nietypowym życiu nastolatki…
Wszystkie zdarzenia zaskoczą każdego czytelnika. Wiele osób będzie zbulwersowanych i zaszokowanych. Bo przecież zwykłe nastolatki nie robią czegoś takiego.
Niech każdy przyjrzy się osobom ze swojego otoczenia. Może skrywa się wśród nich ktoś podobny do Blanki?
„…pomysły oparte na fałszywych założeniach są jak domy zbudowane na wadliwych fundamentach. Popadają w ruinę.”*
Ja, Blanka, czyli dzieło, które pojawiło się w naszych księgarniach za sprawą wydawnictwa TELBIT, to intrygująca powieść znanej polskiej pisarki specjalizującej się w powieściach dla młodzieży – Ewy Barańskiej.
Blanka to młoda i utalentowana nastolatka, która charyzmą i wyrafinowaniem dorównuje swej matce, a nawet ją przewyższa – tak kobiety wyglądają w oczach pana Karola, który poślubia matkę Blanki. Nie wie jednak, że kobiety, które z dnia na dzień przeprowadzają się z dzielnicy nędzy do jego willi, to…psychopatki. Blanka dostrzega w tym szansę na nowy, lepszy start i zrobienie międzynarodowej kariery… W swych działaniach nie cofnie się przed niczym. Ale czy bycie bezwzględnym zaprowadzi ją na upragniony szczyt?
Narracja, oczywiście, pierwszoosobowa, co nie jest złym rozwiązaniem, gdyż pisana z punktu widzenia osoby trzeciej nie miałaby charakterystycznego tylko dla siebie niepowtarzalnego uroku. Język jest nieskomplikowany i dynamiczny, właściwie czasem jak najbardziej „podwórkowy”, z niecenzurowanymi zwrotami oraz przezwiskami („koczkodan”?), z którymi dotychczas nie miałam styczności (to świadczy o mnie źle czy dobrze?). Akcja książki płynie wartko, nie przepływa jednak między palcami, pozostawiając za sobą cenne niedopowiedzenia; jej zwroty i ciekawe rozwiązania dodają tylko całości szyku.
Książka jest pouczająca, przy tym zabawna, a zarazem przerażająca – wszystko za sprawą zimnej Blanki, która radzi sobie z problemami w dość niecodzienny sposób. Pani Barańska miała naprawdę niezwykły pomysł: stworzyła historię bez nudnych, powielanych i cnotliwych celów obieranych przez książkowych bohaterów o złotych sercach. Wręcz przeciwnie: w świecie Blanki liczysz się tylko Ty i Twoje potrzeby: nie ważne, czy są egoistyczne, czy złe.
Książka wywarła na mnie duże wrażenie i uważam, że jest najlepsza spośród tych, które miały okazję wyjść spod pióra Pani Barańskiej. Z pewnością w wolnym czasie jeszcze do niej zajrzę, by po raz kolejny znaleźć się w świecie, w którym Twoje zachcianki są najważniejsze, a zadaniem innych jest ich spełnianie.
Reasumując: powieść jest niebiańska w swej demoniczności, dlatego stawiam 5. A nawet 5+.
*cytat z „Ja, Blanka”, str.7